Babeczki szurają nad zalewem.

Sylwia - headlineW sobotę wybrałyśmy się z moja nową biegającą koleżanką Dorotką pobiegać nad Zalew Zemborzycki. To jest sztandarowe miejsce biegaczy lubelskich;) Dorota jest dużo bardziej wybiegana niż ja. Więc  pobiegła także  nad zalew, czym wzbudziła mój podziw. Podziw ten wyraziłam telefonicznie słowami: „Chrystus Cię opuścił?”, bo wydawało mi się, że jak już do zalewu dobiegnie z miasta to potem już nie zdoła obiec zalewu;). To nieładnie tak nie doceniać koleżanki.


Dojechałem nad zalew moim Volveronem;), gdzie po 20 minutach błądzenia i jeżdżenia w tę i z powrotem odnalazłam zmarzniętą koleżankę. Pogoda była całkiem ok. Tylko duży śnieg i mróz jak na wiosnę;). Biegło się naprawdę wspaniale. Ciekawa jestem czy wszystkie babeczki jak biegną to tyle gadają. Bo my to non stop:)

O:

  • życiu;
  • urodzie;
  • dzieciach;
  • wakacjach;
  • biegających chłopakach;
  • maratonach;
  • mężach ( ale swoich)

I naprawdę zleciało…11,5 km. Tyle zrobiłam JA. Natomiast Dorotka nabiegała 17, 5 km!!! To dużo!

20130323_152158

Muszę tez dodać , ze zalew obiegłyśmy tylko z jednej strony;). Bo się bałyśmy, ze się zgubimy, a tam „wilki jakieś…” Wracając miałyśmy pod wiatr. Zamarzły nam twarze tak, że wiele spraw zostało nie do końca obgadanych , co bardzo dobrze rokuje kolejnym biegom:). Dodam, że baaaardzo dużo ludzi biegało tego dnia nad zalewem. Pozdrawiałyśmy wszystkich na swej drodze. Myślę, ze ta ilość biegaczy może oznaczać, ze podczas Czwartej Dychy do Maratonu może pobiec naprawdę rekordowa liczba osób. Tylko, że ja mam problem z bolącym kolanem :(. Przedwczoraj odbiegłam od domu 3 km i mnie tak dopadło, że musiałam stanąć…Takie dziwne uczucie odrętwienia w kolanie…Ale na razie staram się nie traktować tego jako kontuzję, tylko niezbyt dyskretny sygnał mego ciała, że odczuwa zmiany;).

Do soboty daję kolanu odpocząc, a w sobotę bieg z koszyczkiem dookoła zalewu;).

 A!!!

Gratuluję wszystkim biegaczom, którzy ukończyli 8. Półmaraton Warszawski!!!:)

Author: szuracz

Share This Post On

Submit a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.