Dzieńdobry. Tu Paweł

Super wiadomość! Grono szuraczy blogaczy się rozrasta! Dzisiaj na łamach szurania.pl debiutuje Paweł, o jego zmaganiach z szuraniem będzie można czytać na głównej stronie oraz w zakładce Wasze Blogi w górnym menu. Zaczynamy.ja


Witajcie szuracze!
Kim jestem? Proszę bardzo oto ja…

Paweł – Kielce – Polska 🙂
Lat 26, 182 cm wzrostu, 84 kg wagi.

Jestem grafikiem, tworzę, pracuję siedząc przed komputerem dlatego szuranie jest idealnym sposobem na ruch i odreagowanie. Szuram (amatorsko) od roku ale od niedawna częściej i bardziej regularnie. Dystanse jeszcze nieduże. Rekordy skromne ale moje 😉
Za Endomondo:

  • Test Coopera: (12 min) 2,5 km
  • W godzinę: 9,42 km
  • 1 km: 4m:11s
  • 1 mile: 7m:25s
  • 3 miles: 27m:19s
  • 5 km: 28m:25s
  • 10 km: 1g:03m:54s

Aktualny cel: najbliższa (pierwsza dla mnie) kielecka dycha poniżej 1 godziny.
Inne: wolne szuranie po górach,

Po prawie dwu tygodniowej przerwie spowodowanej chorowaniem, wróciłem na tory szurania. Niestety z nart przywiozłem nie tylko wspomnienia ze stoku ale także przeziębienie. Silny ból gardła – nie chciałem wdychać zimnego powietrza które sprawiało, że od razu dostawałem przeraźliwego kaszlu. Postanowiłem odpocząć.

            W sobotę  (4 lutego 2013) pierwsze szuranie po przerwie. Osiedlowa trasą przebyłem 6.94 km  w czasie 45:55 . Szuranie jak zawsze przyjemne ale utrudnione licznymi kałużami oraz lekko nierozgarniętymi kierowcami. Wydawać by się mogło że niektórzy z wielką przyjemnością ochlapywali przydrożne chodniki. Zdarzali się i tacy którzy szerokim łukiem oraz z wielką wyrozumiałością dla przechodniów i szuraczy omijali mokre plamy na jezdni.
W niedziele przerwa i dziś(poniedziałek) znów wyruszyłem na osiedlowe chodniki. Trochę większy dystans i nowości ale o tym za chwilę. Początkowo warunki fajne z lekkimi powiewami wiatru. W miarę szurania zaczynał sypać mokry śnieg tak, że gdy kończyłem chodniki w pełni były pokryte białym puchem, a ja cały mokry. Endomondo pokazało dystans 10.26 km w czasie 1:06m:02s  tym samym udało się pobić dwa moje rekordy życiowe: najwięcej kilometrów w jedną godzinę (9,42 km) oraz 10 km w czasie 1:03m:54s. Takie oto moje skromne wyniki. Jak na taką przerwę szurało mi się bardzo dobrze. Nie czułem już takiego zmęczenia jak w ostatnią sobotę.

Teraz wcześniej obiecane nowości. Zawsze korzystam z aplikacji endomondo na moim HTC, postanowiłem trochę potestować i porównać inne aplikacje. Padło na runtastic. Szerszy opis przygotuję po większej ilości treningów z tą aplikacja. Dziś według niej wyszło, że przeszurałem 9.93 km z czasem 01:07:50.

Dla porównania dodam jeszcze inne dane:

  • Średnie tempo 06:49 min/km
  • Średnia prędkość 8.78 km/h (Endomondo – 6:26 min/km)
  • Kalorie 865 kcal ( Endomondo – 1008 kcal )

Po pierwszym użyciu bez zagłębiania się w szczegóły aplikacja całkiem przyjemna, na poznanie jej tajników przyjdzie czas.

Druga część nowości: potrzebowałem do biegania zegarka ze stoperem, zwykłego bez szaleństw, żeby mieć możliwość spoglądania na czas. Przypadkowo dotarła do mnie informacja, że w sieci sklepów, w których logo widnieje czerwony owad z czarnymi kropkami jest w sprzedaży zegarek z pulsometrem. Cena niska bo 59 zł. Poczytałem opinie czy ten oto wynalazek w ogóle działa i spełnia swoja funkcję. Jak to zwykle bywa ile ludzi tyle opinii. Tak czy inaczej, stoper był mi potrzebny. Pomyślałem, że dla takiego amatora jak ja taki sprzęt będzie odpowiedni.  Wybrałem się do sklepu z zamiarem kupna i ku mojej uciesze przy kasie pojawiła się cena 29.99 :). Nie kłóciłem się zatem. Zestaw zawiera zegarek oraz bezprzewodowy pas piersiowy. Porównywać z profesjonalnymi pulsometrami nawet nie mam zamiaru bo ten odpada zapewne jeszcze przed startem.

pulsometr2

moja nowa kosmiczna technologia

Dziś tylko dane po szuraniu a następnym razem skupię się na funkcjonalności tego cudu techniki 🙂
Dane z pulsometru:

  • Czas: 1:07:03
  • Kalorie: 1305 kcal
  • Najwyższe tętno: 192/min
  • Średnie tętno: 181/min

Przy ustawieniach wieku, wagi

Jak na pierwszy raz to tyle:)

 

Author: szuracz

Share This Post On

Submit a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.