Niespodzianka od Reebok’a

moje_wisla_krakowJakiś czas temu wpłynęło do mnie ładne, oficjalne zaproszenie na event biegowy Reebok’a z udziałem m.in. Lidii Chojeckiej (wiadomo) i Rafała Brzózki (to niezła fachura od biegów Spartan Race). Podobne zaproszenia skierowane były do jeszcze kilku biegowych blogów z całego kraju. Całe przedsięwzięcie miało miejsce w środę 21 sierpnia w Warszawie. Obiecywałem, że dotrę i naprawdę miałem taki zamiar aby zostać w stolicy po pracy na koncercie Rogera Watersa jeszcze jeden dzień. Jednak wymordowała mnie ta impreza zdrowo, a dodatkowa gorączka, katar i ból wszystkiego spowodowało, że odpuściłem bieganie w doborowym towarzystwie. Czytałem później na blogach które odwiedzam często, że było bardzo fajnie i ogólne same ochy i achy. (tu przykładowe wpisy na blogach PawełBiega.pl i Marcina Kargola). Minęły dwa tygodnie i…odwiedził mnie kurier przynosząc wielką pakę prezentów. Rozpakowałem, a w środku najnowsze buty od Reebok’a, koszulka i spodenki.

IMG_1765

wielka paka prezentów od Reebok’a

Jako, że nie mogłem uczestniczyć na prezentacji sprzętu w Warszawie, a lubię wiedzieć dużo na temat czegoś/kogoś z kim/czym mam spędzać dużo swojego cennego 🙂 czasu – to poczytałem.

Obuwie to Reebok One Series – najnowsza biegowa propozycja od Reebok’a. Jak zachwala producent to zupełnie nowe podejście do biegania opartego na innowacyjnej technologii i budowie buta. Podeszwa to trzy strefy, kontaktowa – z miękkiej pianki – na pięcie, przejściowa – z lekkiego kompozytu piankowego i strefa napędowa (brzmi groźnie) – w której wykorzystana jest specjalna pianka, która pozwala na bardziej dynamiczne odbicie stopy w ostatniej fazie biegu.

IMG_1770

„trzy strefowa” podeszwa

Wszystko to połączone ze sobą bezszwowo i bez użycia kleju. Wewnątrz but także nie posiada szwów co minimalizuje powstawanie otarć i odcisków podczas biegu. Całość na pierwszy rzut oka wygląda bardzo poważnie i ciekawie, z zewnątrz także wygląd fajny, z przodu siateczka, po bokach troszkę gęstsza. Wrażenie na pewno pozytywne. Oczywiście nie mogłem długo czekać i jeszcze tego samego wieczoru poleciałem testowo w osiedle, wrażenia? But leciutki, w porównaniu do moich Adidasów ( o takich – http://www.szuranie.pl/nowe-trepki-do-szurania-adidas-response-stability-4/ ), może nawet bardzo leciutki. Pierwsze co to zauważyłem dużo mniejszą amortyzację, a jako,  że ważę około 90 kilogramów to było to zauważalne. Oczywiście zawsze jak to w nowych butach, przynajmniej ja tak mam, po pierwszych kilometrach miałem troszkę dyskomfort – później jednak nic już nie przeszkadzało. Biegło się fajnie, leciutko i bez żadnych problemów. Drugie wybieganie w nowych Reebokach przypadło na mega deszczowy, jesienny już wieczór. Jeden wniosek…na mokro i w wodzie czasami po kostki też dają radę:) Czy będą to moje „główne buty”? Na to pytanie pewnie odpowiem za jakieś 100-200 km. To będzie wiadomo tym bardziej dlatego, że jestem lekkim pronatorem, a może nawet bardziej niż lekkim:) Buty, które otrzymałem są dla neutralnych szuraczy. Przy krótkich wybieganiach problemu nie ma, jak będzie przy dłuższych…? Wtedy chyba powrócę do poprzednich trepków:)

Ogólnie podsumowując Reebok One Series to porządne obuwie dla szurających prawie po każdych nawierzchniach. Podeszwa nie koniecznie typowo asfaltowa, zapewniająca lepsze trzymanie także na czymś miękkim.

IMG_1766

podeszwa z delikatnymi wypustkami pozwala myśleć, że w lesie też sobie poradzimy

 

IMG_1768

but z zewnątrz wygląda na porządny

To mój pierwszy kontakt z tym producentem i oceniam go jak najbardziej pozytywnie.

A odnośnie pozostałych giftów – koszulka? Cudowna, leciutka! Bardzo leciutka – podejrzewam, że w niej nie będzie problemu z ocieraniem „tego i owego” – przynajmniej takie sprawia wrażenie. Jedyny minus to, że widać kiedy jest nam ciężko:) Czyli zmiana koloru pod wpływem wilgoci/potu. Jedyna rada, to albo się nie pocić, albo pocić się maksymalnie – aby cała była ciemniejsza:) Jeśli chodzi o spodenki – nie próbowałem, bo gustuje w obcisłych dolnych częściach stroju:)

 

Author: szuracz

Share This Post On

Submit a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.