szuranie.pl okiem kamery…
Pisałem kilka dni temu, że miałem przyjemność szurania po kieleckim lesie w towarzystwie kamer. Jak to wszystko wyglądało…?
Muszę przyznać, że spalam się ze wstydu oglądając przede wszystkim część dotyczącą rozgrzewki:)))) Dramatycznie to wyszło! Ale to dla mnie spore, a może nawet ogromne doświadczenie. Mimo tego, że z kamerami mam do czynienia praktycznie codziennie, to jednak tutaj postawiłem się w sytuacji nie do końca dla mnie komfortowej, bo umówmy się ekspertem nie jestem, a tym bardziej w temacie ćwiczeń wszelakich:) Czyli miałem mówić i co gorsza pokazywać coś o czym do końca pojęcia jednak nie mam i coś, o czym zresztą w materiale mówię, czego nie robię na co dzień:) No ale cóż, poszło – poszło. Ludziki oglądają, dlatego nie mogę także Wam odmówić tego śmiesznego widoku:) Jeszcze dla usprawiedliwienia dodam, że było mega ślisko, woda pod śniegiem i kaczy bieg dzięki temu gotowy.
Ale ciekawostka, mimo tego wszystkiego… chyba będziemy kontynuowali szuranie przed kamerami. Telewizyjnym włodarzom się bardzo podobało i za dwa tygodnie będziemy ruszali następne szuraniowe tematy. I nie będę już wyginał się przed kamerą ćwicząc! Obiecuje!
Oto szuranie.pl w TV:
a tutaj jest cały odcinek programu Świętokrzyskie Smaki Zdrowia w NTV Kilece – http://ntvkielce.pl/index.php/smakizdrowia/7967-wydanie-z-dnia-28-02-2013.html
2 marca 2013
Joniu, całkiem dobra rozgrzewka ! Pewnie jak już zacznę szurać, skorzystam 🙂
3 marca 2013
🙂 nooo skoro już pojawiłeś się na Endomondo, to musi znaczyć, że „coś się dzieje:)” Brawo. Ale teraz kolejny krok…trzeba ruszyć!
11 marca 2013
Dobre jest!!!:). Do rzeczy mówisz:). A takie nagrania to sie najlepiej ogląda po kilku latach:).
A